
Konieczna reforma ETPCz
Jak podaje dzisiejsza Rzeczpospolita “Trybunał w Strasburgu cierpi na chorobę przewlekłego postępowania. Dziesiątki tysięcy skarg od obywateli państw, które podlegają jurysdykcji ETPCZ, paraliżują jego działanie”.
“W takich krajach jak Wielka Brytania czy Niemcy system ochrony prawnej działa przyzwoicie, dlatego obywatele tych państw traktują ETPCz jako swoisty sąd konstytucyjny” – mówi dr Adam Bodnar, HFPC – “Tymczasem dla obywateli np. Polski jest on czasem jedyną drogą do sprawiedliwości w ich indywidualnych sprawach”.
Obecnie na arenie międzynarodowej trwa dyskusja na temat koniecznej reformy ETPCz. Przypomnijmy, że w styczniu 2012 Helsińska Fundacja Praw Człowieka razem z innymi europejskimi organizacjami pozarządowymi opublikowała wspólne stanowisko dotyczące reformy Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Organizacje skrytykowały wtedy pojawiające się postulaty wprowadzenia m.in. klauzuli zachodzącego słońca (w myśl tej zasady ETPCz mógłby skreślić wszystkie sprawy jakie wpłynęły do Trybunału w pewnym odstępie czasu bez ich rozpoznawania), a także wprowadzenia opłat pobieranych od indywidualnych skarżących za wniesienie skargi.

24.02.2012