
Raport HFPC: Pozwy grupowe po pierwszym roku funkcjonowania
Helsińska Fundacja Praw Człowieka opublikowała raport „Pozwy grupowe – po pierwszym roku funkcjonowania”. „Instytucja pozwów zbiorowych nie jest rewolucją w polskim prawie” – mówi Marek Niedużak, autor raportu – „Stanowi jednak ważny krok w stronę ułatwienia drogi do wymiaru sprawiedliwości”.
Obowiązująca niewiele ponad rok ustawa przewiduje możliwość dochodzenia roszczeń, w jednym grupowym postępowaniu, osobom, które poniosły szkodę. Ustawa nie przewiduje jednak możliwości dochodzenia roszczeń o ochronę dóbr osobistych. „Takie ograniczenie wybija kły tej ustawie” – mówi Niedużak.
Jeden z problemów związanych z funkcjonowaniem pozwów grupowych wynika z niedopracowania przepisów dotyczących rzeczników konsumentów. W myśl ustawy, zbiorowe powództwo może złożyć reprezentant danej grupy, który jest jej członkiem lub – w przypadku spraw konsumenckich – lokalnym rzecznikiem konsumentów.
“Rzecznicy konsumentów podlegają samorządom i każdy wydatek obciąża samorząd. Często rzecznik, który wytoczył powództwo ma problem z uzyskaniem delegacji na podróż, jeśli rozprawy odbywają się w innym mieście” – mówiła stołeczna rzecznik konsumentów Małgorzata Rothert.
W raporcie wskazano również na nie do końca przemyślaną instytucję kaucji. W zamierzeniu miała ona powstrzymywać od składania nieuzasadnionych powództw grupowych. „Raczej nie spełni ona stawianych przed nią celów, które już same w sobie są dyskusyjne” – głosi raport.
Zdaniem autorów raportu ustawa o powództwach grupowych stawia przed sądami nowe wyzwania. Jednym z nich jest kontrola działań reprezentanta pod kątem ich zgodności z interesami pozostałych członków grupy.
Raport został przygotowany w ramach prac programu Monitoring procesu legislacyjnego w obszarze wymiaru sprawiedliwości i będzie w najbliższych dniach dostępny na stronie www.hfhrpol.waw.pl/legislacja

23.09.2011