
Ustawa o osobach stwarzających zagrożenie jest zgodna z Konstytucją
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że znacząca większość przepisów ustawy o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób jest zgodna z Konstytucją. Postępowanie w tej sprawie zostało zainicjowane przez Prezydenta RP i Rzecznika Praw Obywatelskich oraz dwa sądy powszechne, które skierowały do Trybunału pytania prawne.
Trybunał uznał, że umieszczenie w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym orzekane na podstawie zaskarżonej ustawy nie ma charakteru środka karnego lub represyjnego. Zdaniem Trybunału pobyt w ośrodku w Gostyninie ma przede wszystkim cel terapeutyczny i służy ochronie bezpieczeństwa innych osób. Trybunał nie podzielił argumentów, które wskazywały na podobieństwo między umieszczeniem w ośrodku a stosowaniem środków zabezpieczających na podstawie kodeksu karnego. Wniosek taki wynika m.in. z przyjęcia przez Trybunał, że podstawą zastosowania ustawy nie jest czyn zabroniony, ale ogół zachowań osoby, które mogą zostać uznane za stwarzające niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia innych osób.
Dlatego też Trybunał nie podzielił argumentów opartych o art. 42 Konstytucji zgodnie z którym odpowiedzialność karna dotyczy tylko osób, które dokonały czynu zabronionego, za który jest przewidziana kara w odpowiednich przepisach, obowiązujących w trakcie jego popełnienia.
Trybunał za niekonstytucyjny uznał jedynie przepis regulujący zasady prowadzenia postępowania weryfikującego potrzebę dalszego pobytu w ośrodku w Gostyninie. Uznano przy tym, że postępowanie to powinno – podobnie jak postępowanie w sprawie o umieszczenie w ośrodku – uwzględniać opinie co najmniej dwóch (a nie tylko jednego) biegłych z dziedziny psychiatrii.
Zdanie odrębne do wyroku złożył sędzia A. Wróbel, który uznał, że umieszczenie w ośrodku nie ma charakteru karnego, stanowi jednak pozbawienie wolności. Podstawowym celem ustawy jest terapia osoby cierpiącej na zaburzenia psychiczne. Sędzia podkreślił jednak, że prowadzenie przymusowej terapii przy jednoczesnym pozbawieniu wolności jest nieskutecznym środkiem do realizacji tak postawionego celu. Sędzia A. Wróbel za bardziej przydatny uznał nadzór prewencyjny. Zaznaczył przy tym, że ocena prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa w przyszłości przez osobę uznaną za stwarzającą zagrożenie może być obarczona poważnym błędem.
HFPC monitorowała od samego początku prace nad ustawą. W wielu złożonych opiniach – także w skierowanej do Trybunału Konstytucyjnego – Fundacja wskazywała, że przepisy mogą stanowić próbę obejścia zakazu podwójnego karania za ten sam czyn oraz naruszenie zakazu stosowania prawa wstecz. Co więcej, HFPC podkreślała, że orzekanie o izolacji w ośrodku pod koniec odbywania kary pozbawienia wolności, nie zaś w momencie skazania, narusza Konstytucję.
Więcej informacji o wszystkich działaniach HFPC podczas procesu legislacyjnego ustawy znajduje się tutaj.

24.11.2016