AA
A
zapisz się do newslettera: 
Podejmij Działanie

Decyzja Komitetu Praw Człowieka ONZ ws. Vladislava Kovaleva

Komitet Praw Człowieka ONZ wydał decyzję w sprawie Vladislava Kovaleva, wobec którego w marcu tego roku wykonano  karę śmierci za rzekomy współudział w dokonaniu aktu terrorystycznego w mińskim metrze w kwietniu 2011 r.  Komitet Praw Człowieka stwierdził naruszenie przez Białoruś praw gwarantowanych w Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Fakultatywnego Protokołu do Paktu.

„Jest to precedensowa decyzja Komitetu. Ważna nie tylko dla obrońców praw człowieka na Białorusi, ale również dla całej wspólnoty międzynarodowej” – mówi Danuta Przywara, prezes HFPC.

Komitet przyjął, że w sprawie Kovaleva doszło do naruszenia prawa do rzetelnego procesu, domniemania niewinności oraz zakazu stosowania tortur.

W trakcie śledztwa Kovalev pod presją przyznał się do popełnienia przestępstwa i zeznawał przeciwko sobie. W postępowaniu przed sądem odwołał swoje zeznania, ale mimo to pozostały one jedyną podstawą do oskarżenia Kovaleva. „Komitet Praw Człowieka ONZ podkreślił, że w tej sprawie na żadnym etapie nie przeprowadzono dokładnego śledztwa dotyczącego wymuszenia zeznań. Zdaniem Komitetu stanowiło to naruszenie prawa do rzetelnego procesu.” – mówi Olga Salomatova, ekspertka HFPC.

Komitet zwrócił również uwagę na fakt, że Kovalev był przez pięć miesięcy pozbawiony wolności bez zgody sądu. Ponadto Kovalevowi nie zagwarantowano prawa do skutecznej obrony. W trakcie śledztwa Kovalev mógł porozmawiać z swoim adwokatem tylko raz. Zdaniem Komitetu było to za mało, żeby przygotować skuteczną linię obrony. W postępowaniu przed sądem Kovalev mógł porozmawiać tylko przez dwie godziny z obrońcą, nie licząc krótkich rozmów już na sali rozpraw. Wszystkie te rozmowy były kontrolowane przez białoruskie służby. Komitet Praw Człowieka ONZ uznał to za naruszenie prawa do rzetelnego procesu.

W relacjach z procesu białoruskie media pokazywały zdjęcia z rozpraw, na których Kovalev siedzi zamknięty w metalowej klatce. Co więcej media państwowe w swoich relacjach nazywały Kovaleva terrorystą i przypisywały mu winę za dokonanie zamachu w metrze jeszcze przed prawomocnym wyrokiem sądu. Komitet uznał, że naruszyło to nie tylko zasadę domniemania niewinności, ale również wpłynęło na postrzeganie oskarżonego przez sąd. „Zdaniem Komitetu Praw Człowieka ONZ sąd w tej sprawie był stronniczy” – mówi Olga Salomatova, ekspertka HFPC.

W swojej decyzji Komitet odniósł się również do sytuacji matki oraz siostry Kovaleva. Komitet uznał, że brak informacji o dacie wykonania wyroku oraz miejscu pochówku stanowiło naruszenie zakazu nieludzkiego traktowania w odniesieniu do rodziny Kovaleva.

„Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe okoliczności, Komitet uznał, że w tej sprawie doszło również do naruszenia prawa do życia” – mówi adwokat Roman Kislak, który prowadził tę sprawę przed Komitetem Praw Człowieka. „Po raz pierwszy w sprawie przeciwko Białorusi dotyczącej kary śmierci Komitet orzekł naruszenie tego prawa” – dodaje Roman Kislak.

Komitet Praw Człowieka w swojej decyzji nakazał również wprowadzenie zmian do białoruskiego kodeksu karnego wykonawczego, w zakresie w jakim przewiduje on zakaz wydawania ciał osób skazanych na karę śmierci ich rodzinom. Komitet nakazał władzom białoruskim poinformowanie rodziny Kovaleva o miejscu jego pochówku.


Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się więcej jak je wyłączyć.
Przejdź do paska narzędzi