Prawie dwa lata tymczasowego aresztowania w oczekiwaniu na wniesienie aktu oskarżenia. Po opinii HFPC sąd postanawia o zmianie
♦ Do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zwrócił się mężczyzna, który od prawie dwóch lat jest tymczasowo aresztowany w ramach postępowania przygotowawczego.
♦ Choć mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia i wyraził gotowość do współpracy z organami ścigania, sądy postanawiały o kolejnych przedłużeniach pobytu w areszcie w oparciu o charakter stawianych mu zarzutów.
♦ Po zapoznaniu się z obszerną dokumentacją Fundacja zdecydowała się złożyć opinię w przedmiocie zasadności stosowania najbardziej dolegliwego środka zapobiegawczego do sądu, który miał postanowić o kolejnym jego przedłuż
♦ Na posiedzeniu sąd postanowił o zmianie środka zapobiegawczego pod warunkiem złożenia poręczenia majątkowego.
Mężczyzna, który zgłosił się do Fundacji, pozostawał tymczasowo aresztowany od momentu zatrzymania na początku 2019 r., a postępowanie jest w dalszym ciągu na etapie postępowania przygotowawczego.
Podejrzany złożył obszerne wyjaśnienia i wyraził gotowość współpracy z organami ściągania, sądy jednak nie zgadzały się na zastosowanie środków o charakterze wolnościowym – wskazując, że prawdopodobieństwo popełnienia przez niego zarzucanych mu czynów jest duże, a ich charakter sugeruje, że może mu być wymierzona surowa kara i może on w związku z tym podejmować działania destabilizujące tok postępowania karnego.
Tymczasowe aresztowanie w postępowaniu przygotowawczym może być stosowane do 12 miesięcy, jeśli nie było możliwe ukończenie postępowania w ciągu pierwszych trzech miesięcy pozbawienia podejrzanego wolności. Przedłużenie ponad ten okres jest możliwe jedynie wyjątkowo, jeśli na danym etapie postępowania tymczasowe aresztowanie jest w dalszym ciągu konieczne. W celu zapobieżenia zbyt pochopnemu orzekaniu o zastosowaniu najsurowszego środka zapobiegawczego sądy muszą za każdym wyraźnie wskazać, dlaczego nie uznano za wystarczające zastosowanie innego środka.
W opinii HFPC podkreśliła, że decyzja o tymczasowym aresztowaniu nigdy nie może być automatyczna – co wynika nie tylko z przepisów Kodeksu postępowania karnego, ale i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
„Stosowanie izolacyjnego środka zapobiegawczego może być konieczne w początkowym stadium postępowania, jednak na dalszym etapie postępowania taki środek może się stać już niekonieczny, a jego stosowanie bezpodstawne” – wskazuje Fundacja w piśmie.
„Po upływie określonego czasu organy sądowe mają zatem obowiązek wskazać inne – właściwe i wystarczające – przesłanki, które mogłyby usprawiedliwiać przedłużające się pozbawienie wolności. W dalszej kolejności organy sądowe w sprawach aresztowych mają obowiązek zachowania szczególnej, podwyższonej staranności w prowadzeniu postępowania” – podkreśla HFPC.
Fundacja zwróciła uwagę ponadto, że celem zastosowania najbardziej dolegliwego środka zapobiegawczego nie może być nigdy ukaranie podejrzanego – za czym przemawiałoby oparcie przedłużenia aresztu na samym charakterze zarzutów – ale zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania – co z kolei wskazywałoby na potrzebę uwzględnienia postawy podejrzanego w toku postępowania.
03.03.2021